Przed UFC w Berlinie: Jotko vs Cedenblad. Polak zachowa nieskazitelny rekord?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Podczas sobotniej gali UFC Fight Night w Berlinie bardzo ważny pojedynek stoczy Polak Krzysztof Jotko. Podopieczny Mirosława Oknińskiego zmierzy się ze Szwedem Magnusem Cedenbladem.

W tym artykule dowiesz się o:

Dla niepokonanego zawodnika Poland Top Team będzie to drugi pojedynek w UFC. W grudniu w 2013 roku Krzysztof Jotko pokazał się z dobrej strony na gali Hunt vs Bigfoot w Australii, gdzie wypunktował po wyrównanym pojedynku Bruna Santosa. [ad=rectangle] Jesteś fanem MMA? Polub nas!

Wcześniej mieszkaniec Ornety walczył głównie w Polsce, między innymi na galach MMA Attack. Jego pojedynek z Bojanem Velickoviciem, który odbył się na trzeciej edycji tej organizacji, został mianowany do tytułu "walki roku 2013" w Polsce. Wcześniej Jotko odprawił między innymi mistrza PLMMA w wadze półciężkiej Martina Zawadę, zawodnika Cage Warriors Damira Hadzovicia i czołowego polskiego "półciężkiego" Tomasza Kondraciuka.

Zawirowania związane z galą UFC w Polsce spowodowały półroczną przerwę Jotki w zawodowych startach. W tym czasie fighter z okolic Elbląga przygotowywał się między innymi w Kanadzie w klubie Tristar Gym, gdzie jednym z jego sparingpartnerów był legendarny Georges St-Pierre, były mistrz UFC w wadze półśredniej.

Krzysztof Jotko stoi przed życiową szansą
Krzysztof Jotko stoi przed życiową szansą

Przeciwnik 25-letniego Polaka, Szwed Magnus Cedenblad, stoczył o jedną walkę więcej w zawodowej karierze niż Jotko. "Jycken" specjalizuje się w kończeniu starć przed czasem - sześć razy znokautował swoich rywali, czterokrotnie zwyciężał przez poddania, a tylko jeden raz pozwolił sędziom wskazać siebie jako zwycięzcę.

W UFC fighter ze Sztokholmu zadebiutował w kwietniu 2012 roku. Wówczas przegrał z dopiero zaczynającym swoją karierę w tej organizacji weteranem KSW, Francuzem Francisem Carmontem. Cedenblad musiał uznać wyższość "Limitlessa" przez poddanie w drugiej rundzie. Była to czwarta, ostatnia dotychczasowa porażka Szweda.

Od czasu przegranej z Carmontem przyszły rywal Jotki stoczył tylko jeden pojedynek. Na sierpniowej gali UFC 164 Cedenblad błyskawicznie rozprawił się z Jaredem Hammanem, poddając przeciwnika już po minucie walki.

Dla obydwóch wojowników walka w Berlinie będzie bardzo ważna. Obok Luke'a Barnatta, Seana Stricklanda i Chrisa Weidmana Krzysztof Jotko jest jedynym zawodnikiem wagi średniej w UFC, który jest niepokonany, więc podczas wydarzenia za zachodnią granicą będzie chciał przedłużyć passę zwycięstw do piętnastu. Cedenblad musi wygrać to starcie, jeśli nadal myśli o przybliżeniu się do czołowej piętnastki kategorii do 84 kilogramów w największej organizacji mieszanych sztuk walki na świecie.

Początek gali w berlińskiej hali O2 Arena od godziny 18:00. W oktagonie zobaczymy również starcie pomiędzy Pawłem Pawlakiem a Peterem Sobottą. Transmisja w Polsce dostępna będzie za pośrednictwem usługi UFC Fight Pass, walki z udziałem Polaków od około 18:45. W walce wieczoru Amerykanin Mark Munoz podejmie reprezentanta Holandii Gegarda Mousasiego.

Źródło artykułu: