Grabowski to numer jeden polskiego rankingu zawodników wagi ciężkiej. Wojownik z Opola wyróżnia się swoją postawą nie tylko w klatce bądź ringu, ale również poza nim, o czym kibice mają okazję przekonać się przy okazji wywiadów z nim. O jego występach w Ultimate Fighting Championship mówi się już od kilku dobrych lat, ale sam kontrakt nie został jeszcze podpisany, tym bardziej, że Polak jest obecnie związany z rosyjskim potentatem mieszanych sztuk walki.
[ad=rectangle]
"Polish Pitbull" ma na swoim koncie 20 zawodowych pojedynków, z czego tylko raz musiał uznać wyższość rywala. Grabowski bił się na galach organizacji tj. Bellator, MMA Attack czy BOTE, a obecnie jest mistrzem M-1 Challenge, czołowej europejskiej organizacji wszechstylowej walki wręcz. 34-latek tytuł mistrza królewskiej dywizji wywalczył w listopadzie ubiegłego roku, pokonując przez poddanie Kenny'ego Garnera. Pierwsza obrona pasa mistrzowskiego czeka Grabowskiego już 15 sierpnia podczas gali M-1 Challenge 50 w Sankt Petersburgu. Niestety, rywalem Polaka będzie... rodak.
Marcin Tybura, kolejny z kandydatów do UFC, został skonfrontowany z Damianem Grabowskim, a to głównie dzięki triumfowi zawodnika z Uniejowa w Grand Prix wagi ciężkiej M-1 Global. Starcie to miało dojść do skutku już w marcu, ale z powodu kontuzji Grabowskiego pojedynek został odwołany. Pomimo, iż walka zapowiada się jako świetne widowisko sportowe, to z perspektywy polskiego fana może ona oznaczać, iż jeden z dwójki Polaków znacznie oddali się od występów w UFC.
Przejdźmy jednak do zalet Damiana Grabowskiego. Jak na wagę ciężką dysponuje on doskonałym parterem, gdyż ponad połowę swoich walk wygrywał przez poddanie. O sile grapplerskiej "Polish Pitbulla" przekonali się chociażby Joaquim Ferreira, Eddie Sanchez i ostatnio Amerykanin Kenny Garner. Dodatkowo należy też przywołać w tym miejscu osiągnięcia Polaka w zawodach brazylijskiego jiu-jitsu. Opolanin to wielokrotny mistrz kraju, wicemistrz świata i mistrz Europy. Stójka zawodnika z Opola również nie budzi zastrzeżeń, w wręcz przeciwnie. Grabowski sześć zawodowych starć wygrał przez techniczny nokaut. Tylko cztery walki Polak toczył na pełnym dystansie czasowym, a jako jedyny sposób na pokonanie "Polish Pitbulla" znalazł Cole Konrad, utytułowany zapaśnik i niepokonany zawodnik Bellatora.
Jesteś fanem MMA? Śledź nas na facebooku!
Ostatnia zawodowa walka Damiana Grabowskiego:
O tym czy Damian Grabowski dołączy do Daniela Omielańczuka i zasili szeregi UFC powinniśmy przekonać się jeszcze w tym roku. Wiele w tej kwestii zależy od wyniku sierpniowej walki z Marcinem Tyburą oraz porozumienia jego osoby z włodarzami M-1 Global, którzy z pewnością chcą zatrzymać reprezentanta Polski na dłuższy okres czasu.
Waldemar Ossowski