Typowanie redakcyjne gali UFC Fight Night 57. Kto powalczy o pas wagi piórkowej?

Silnie obsadzona gala UFC Fight Night 57 w teksańskim Austin rozpocznie się o godzinie 1:00 w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego. Karta główna od 4:00.

Typowanie szczegółowe:

Frankie Edgar vs Cub Swanson

Maciej Szumowski: Liczę na świetny pojedynek, który potrwa pełen dystans. Uważam, że kluczowe będzie doświadczenie, a to na pewno większe ma Edgar. Cub Swanson będzie chciał sprawić niespodziankę i pokonać byłego mistrza UFC, ale nie tym razem. Frankie przez decyzję.

Arkadiusz Pawłowski: Edgar. Edgar pokonał ostatnio BJ Penna, który może jest już tylko cieniem swojej własnej legendy, ale wciąż solidnym zawodnikiem. Swanson za to wygrał 6 walk pod rząd i wydaje się chyba faworytem, ale postawię na niespodziankę. W końcu Edgar przegrywał z samymi debeściakami, więc wielkiej ujmy mu to nie przynosi.

Jakub Madej: Cub Swanson. Może pisanie tego, że czas Frankiego Edgara powoli mija jest zdecydowanie przesadzone, ale moim zdaniem w walce wieczoru tej gali zwycięży właśnie Cub Swanson. Jest on bardzo niebezpiecznym strikerem, który może sprawić naprawdę spore problemy "The Answerowi". Może są to odważne słowa, ale spodziewam się pierwszej porażki Edgara przed czasem. Swanson to wygra, a następnie otrzyma szansę walki o pas UFC. 
[ad=rectangle]
Bobby Green vs Edson Barboza

Maciej Szumowski: Bobby Green ostatnio zaskoczył, bo przecież pokonał Josha Thomsona. Teraz na jego drodze stanie wybuchowy Brazylijczyk, Edson Barboza. To może być wyrównany pojedynek. Passa zwycięstw "Kinga" jest imponująca, ale czuję, że 28-latek z Rio de Janeiro może ją przerwać.

Arkadiusz Pawłowski: Barboza. I ponownie stawiam na mniej równego, ale bardziej wybuchowego zawodnika. Barboza przed swoim ostatnim zwycięstwem poniósł porażkę z dobrze dysponowanym Donaldem Cerrone, ale wydaje mi się, że na ten moment jest po prostu lepszym zawodnikiem niż Green. Liczę na nokaut!

Jakub Madej: Bobby Green. Ostatnio mogliśmy usłyszeć o problemach Bobby'ego Greena oraz o tym, że będzie to jego ostatnia walka w karierze. Jeśli to prawda, to nie widziałem w oczach Greena na ważeniu, że chciałby jak najszybciej ją mieć za sobą. Do walki wyjdzie bardzo zmotywowany i moim zdaniem zapadnie wszystkim w pamięci. Za wszelką cenę będzie próbował znokautować Barbozę, co moim zdaniem mu się uda.

Brad Pickett vs Chico Camus

Maciej Szumowski: Nie widzę żadnych szans Chica Camusa w tym starciu. Brad Pickett jest głodny sukcesów i powinien wrócić efektownym zwycięstwem na ścieżkę wygranych.

Arkadiusz Pawłowski: Bardzo lubię Anglika, którego mam przyjemność znać osobiście. Może jestem nieobiektywny, ale postawię na niego, chociaż gdy przyjrzeć się rekordowi i ostatnim potyczkom trudno uznać go za pewniaka w tej walce. Jego przeciwnik też przegrał swój ostatni pojedynek, więc raz kozie śmierć - wygra Pickett przez decyzję!

Jakub Madej: Brad Pickett to solidny i poukładany fighter, który nie pozwoli się zdominować Chico Camusowi. Nie zdziwi mnie pojedynek na pełnym dystansie, jednak po walce na pewno to ręka Picketta powędruje do góry.

Aleksiej Oleinik vs Jared Rosholt

Maciej Szumowski: Jared Rosholt to bardzo dobry zapaśnik, co pokazał w walkach z naszym Danielem Omielańczukiem czy Soą Paleleiem. Amerykanin teraz spotka się jednak ze znacznie lepszym parterowcem, weteranem KSW Aleksiejem Oleinikiem. Uważam, że młodszy zawodnik z USA spokojnie wygra przez decyzję, ale po niezbyt ciekawym starciu.

Arkadiusz Pawłowski: 37-letni Rosjanin zwany Boa Dusicielem to prawdziwy weteran ringów, który na walkach w klatce zjadł zęby (kto wie, czy nie dosłownie). Niepokonany od 10 walk fighter ma przed sobą bardzo trudnego przeciwnika, młodszego, i będącego w dużym gazie po pokonaniu między innymi naszego Daniela Omielańczuka. Wydaje mi się jednak, że Oleinik nie da się zaskoczyć i udusi przeciwnika, tak jak to zrobił z CroCopem czy Monsonem.

Jakub Madej: Oleinik to zawodnik, który moim zdaniem może jeszcze sporo namieszać w wadze ciężkiej największej organizacji MMA na świecie. Rosholt prowadzi wolne i nudne walki i taki styl będzie próbował narzucić Rosjaninowi. Oleinik nie powinien być czymś takim zaskoczony i wyjdzie do klatki nastawiony na taką ewentualność. Rosholt przegra i oddali się od walki o pas.

Joseph Benavidez vs Dustin Ortiz

Maciej Szumowski: Joseph Benavidez w wadze muszej UFC jest słabszy chyba tylko od czempiona, Demetriousa Johnsona. Nie widzę żadnych szans Dustina Ortiza w tej walce. Pewna wygrana Benavideza na punkty lub nawet skończenie przed czasem.

Arkadiusz Pawłowski: Benavidez to świetny wojownik i wielka szkoda, że na swojej drodze musiał trafiać na boskich Demetriousa Johnsona i Dominicka Cruza, dwóch zawodników, którzy dwukrotnie odprawiali go z kwitkiem. Wszystkie pozostałe walki wygrywał i tutaj liczę na podobny scenariusz - mile widziane poddanie.

Jakub Madej: Joseph Benavidez to podobnie, jak Brad Pickett, mój stuprocentowy faworyt na tej gali. Nie widzę, podobnie jak Maciej i Janusz, innego wyjścia, niż zwycięstwo Benavideza. Ortiz to jeszcze nie ten poziom - podczas sobotniej gali Joseph mu to na pewno udowodni.

Typowanie zwycięzców:

Matt Wiman: Arkadiusz
Isaac Vallie-Flagg: Maciej, Jakub

Rusłan Magomedow: Arkadiusz, Jakub
Joshua Copeland: Maciej

Luke Barnatt: Maciej, Arkadiusz, Jakub
Roger Narvaez: -

James Vick: -
Nick Hein: Maciej, Arkadiusz, Jakub

Yves Edwards: Maciej, Arkadiusz, Jakub
Akbarh Arreola: -

Paige VanZant: Maciej, Jakub
Kailin Curran: Arkadiusz

Doo Ho Choi: Maciej, Arkadiusz, Jakub
Juan Manuel Puig: -

Komentarze (1)
avatar
Geographic
22.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zaskoczyliście mnie że wszyscy Panowie stawiacie na Heina. Pozytywnie zaskoczyliście, bo faworytem jest Vick, ale ja również typuję Niemca.
Pozwólcie że przedstawię swoje typy:
Swanson dec
Barb
Czytaj całość