Pawlak wraca do zdrowia. Polak chciałby wrócić do oktagonu UFC już w maju
Paweł Pawlak wciąż nie wznowił treningów po problemach z kręgosłupem. Polak najwcześniej w lutym rozpocznie przygotowania do kolejnej walki w UFC. W oktagonie chciałby pojawić się w maju.
Paweł Pawlak zdradził, że najwcześniej w lutym będzie mógł rozpocząć treningi. - Nie mógłbym jeszcze trenować. Przez pierwsze trzy tygodnie tylko leżałem w łóżku. Jeszcze kilka tygodni temu kulałem. Mam teraz dobrego rehabilitanta i zapewnił mnie, że wszystko będzie dobrze, ale niestety potrzeba na to czasu. Najwcześniej w lutym będę mógł zacząć pierwsze treningi i to oczywiście tylko samą stójkę na początek - dodał.
25-letni zawodnik Gracie Barra Łódź wciąż nie wie, kiedy mógłby stoczyć drugą walkę dla największej organizacji MMA. - Ja bym chciał zawalczyć w maju, żeby móc się dobrze przygotować. Nie chcę powtórzyć sytuacji z Peterem Sobottą, gdzie przygotowywałem się pięć tygodni, a faktycznie trenowałem tylko dwa. Tym razem muszę to zrobić z głową. Nie chodzi tylko wyjście i zawalczenie, ale o to, żeby dać z siebie wszystko. Jeszcze pokażę, ile jestem wart. Ostatnio wyszło jak wyszło, teraz będzie inaczej. Kto wie, może kiedyś dojdzie między nami do rewanżu - zaznaczył Pawlak.