Gale FEN to produkt oryginalny. Po raz pierwszy w Polsce powstała organizacja, która podczas swoich wydarzeń łączy walki w MMA z tymi w kickboxingu. Pozwala to widzom poznać więc tych, o których wcześniej prawie nikt nie słyszał, z racji słabego oddziaływania K-1 w Polsce. FEN od początku stawia też na swoich sprawdzonych wojowników, a tych we Wrocławiu, podczas przełomowej gali, nie zabraknie.
[ad=rectangle]
Przesyt w karcie walk gali, pierwszy pojedynek o pas FEN
Kibice we Wrocławiu będą świadkami aż jedenastu pojedynków, w tym trzech z karty wstępnej. Większość z nich nie ma zdecydowanego faworyta. Najbardziej elektryzują starcia Dawida Mory z Yurijem Dobko, Janu Cruza z Wojciechem Wierzbickim czy Marcina Zontka z Maciejem Browarskim. Gwiazdą wieczoru będzie jednak najlepszy polski zawodnik wagi koguciej, Tymoteusz Świątek. Zawodnik z Bochni w swoim czwartym występie dla Fight Exclusive Night spotka się z wymagającym Portugalczykiem Victorem Marinho. Najważniejsza jest w tym wszystkim sprawa stawki tego pojedynku. Otóż zwycięzca zostanie pierwszym mistrzem FEN. Wraz z 6. galą organizatorzy postanowili wprowadzić pierwszy pas w wadze koguciej, ale zapowiadają, że z kolejnymi wydarzeniami wyłonią następnych mistrzów.
Czas na "erę" Polsatu, oryginalny klatkoring
Do tej pory gale Fight Exclusive Night kibice mogli oglądać na antenie stacji Fightbox, a retransmisje w Polsacie Sport. Nareszcie jednak włodarze zdobyli pełne poparcie i zaufanie od telewizji Polsat i z galą we Wrocławiu zadebiutują z transmisją "na żywo". Oznacza to, że KSW wyrasta konkurent, który jest w stanie przyciągnąć publikę do hali i przed telewizory. Zapowiedzi walk i trailer gali już od dłuższego czasu "dobija" się do świadomości widzów jednej z najchętniej oglądanych stacji telewizyjnych. To przełomowy czas dla FEN. Umowa z Polsatem oznacza w przyszłości pozyskanie nowych sponsorów i przepustkę do organizowania imprez w największych halach sportowych.
Co ciekawe nie klatka czy ring będzie areną zmagań zawodników. Nowoczesne połączenie tych dwóch rzeczy dał FEN-owi klatkoring, który świetnie sprawdza się w pojedynkach kickboxerkich i MMA. Dzięki pierwszej transmisji "na żywo" w Polsacie kibice będą mogli na większą skalę zapoznać się z nową areną walk.
Stabilna organizacja, pełne hale
Istotną kwestią dla polskiego środowiska sportów walki jest fakt, że federacja FEN jest stabilna. Niestety, było już w Polsce wiele organizacji, które szumnie zapowiadały swój sukces. Po jednej bądź kilku galach z reguły jednak okazywało się, że więcej imprez już nie będzie i ogłaszano upadłość. Fight Exclusive Night jest jednak inne. Dopięty budżet, wywiązywanie się z umów dla zawodników i wypełnione hale dają temu przykład. - Dziś liczą się tylko dwie organizacje na rynku. Pozostałe, albo są zadłużone, albo działają w skali lokalnej. Nie wiem czy to dobrze, czy źle, że są tylko dwie organizacje sportów walki? Na to powinni odpowiedzieć kibice, ale prawdą jest, że dobrze iż gale MMA odbywają się w Obornikach Śląskich, czy Łobzie, bo nawet te 100 czy 200 osób, które obejrzy to, może w przyszłości wymagać produktu na wyższym poziomie i my taki produkt mamy. Proszę też pamiętać, iż mamy szerszą ofertę niż tylko walki MMA - mówi prezes federacji FEN Paweł Jóźwiak.
Kolejna gala już jest zaplanowana na 24 kwietnia w Bydgoszczy. Co ciekawe, FEN, pomimo że istnieje od listopada 2013 roku, zdążył wypełnić m.in. Halę Stulecia w Sopocie, Hala Stulecia we Wrocławiu i ostatnio nowoczesną Halę RCS w Lublinie. Świadczy to o tym, że kibice z chęcią wybierają imprezy FEN, na których oprócz walk mogą zobaczyć także występy muzyków, ring girls - jednym słowem show. We Wrocławiu kartę główną wydarzenia otworzy występ Eweliny Lisowskiej.
FEN 6 - talent goni talent, hitowe starcie weteranów
Podczas szóstej gali zaprezentują się młodzi polscy zawodnicy. Już w karcie wstępnej kibice zobaczą walkę z udziałem utalentowanego Pawła Kiełka z Olsztyna, "króla nokautów" w Polsce. Oprócz niego z pewnością warto zwrócić uwagę na Michała Michalskiego, Różę Gumienną czy Pawła Biszczaka.
W walce na szczycie wagi półciężkiej Marcin Zontek zmierzy się z Maciejem Browarskim. Będzie to z pewnością jeden z pojedynków, które warto zobaczyć w polskim MMA. Zontek to były pretendent do mistrzowskiego pasa M-1 Gobal, zaś Browarski w ostatniej walce pokonał byłego zawodnika UFC, Alessio Sakarę. - Cieszę się na walkę z Marcinem ze względów sportowych. Jest on doświadczonym zawodnikiem, cenionym na wschodzie, z niemałymi osiągnięciami. Fajnie toczyć walki z takimi zawodnikami - mówi Maciej Browarski.
Gala Fight Exclusive Night 6: "Showtime" rozpocznie się około godziny 19.00. Transmisja karty wstępnej i głównej odbędzie się na antenie stacji Polsat Sport, od 22.00 gala przeniesie się też do otwartego Polsatu.