W Krakowie Chorwat mógł liczyć na ogłuszający doping polskich i chorwackich kibiców. - Wiedziałem, że większość będzie wspierać właśnie mnie. To była dla mnie wspaniała noc - dodał.
Filipović pokonał Gonzagę przez nokaut w trzeciej rundzie.
Źródło: sport.wp.pl