Zawieszenie medyczne po UFC w Krakowie

Bohater walki wieczoru na gali UFC w Krakowie Gabriel Gonzaga został zawieszony na 180 dni lub do momentu przedstawienia pozytywnego wyniku badania tomografii komputerowej głowy i twarzy.

Gabriel Gonzaga otrzymał najdłuższe zawieszenie spośród uczestników sobotniej gali UFC Fight Night 64, która odbyła się w Kraków Arenie. Nic w tym dziwnego. Twarz i głowa brazylijskiego grapplera została poważnie zdewastowana przez legendarnego kickboxera Mirko Filipovicia, co oznacza, że przez najbliższe 45 dni nie może stoczyć żadnego zawodowego pojedynku.
[ad=rectangle]
W półrocznym wymiarze czasowym zawieszeni zostali Joanne Calderwood oraz Jimi Manuwa. 28-letnia Szkotka została już w pierwszej odsłonie rozbita przez Marynę Moroz, zaś rywal Jana Błachowicza nabawił się kontuzji piszczeli. Oboje mogą wcześniej wrócić do oktagonu pod warunkiem przedstawienia odpowiednich badań lekarskich.

Minimum 45 dni przerwy bez walki czeka także Marcina Bandela. Zawodnik z Łodzi stanowił jedynie tło dla Stevena Raya. Przeciwnik ze Szkocji w drugiej rundzie zasypał Polaka uderzeniami w parterze, więc sędzia postanowił przerwać nierówne widowisko.

Pozostali reprezentanci Polski nie doznali poważniejszych uszczerbków na zdrowiu. Izabela Badurek, Daniel Omielańczuk, Bartosz Fabiński, Damian Stasiak, Paweł Pawlak i Jan Błachowicz przez trzydzieści dni nie mogą jednak stoczyć żadnej zawodowej walki.

Komentarze (0)