Dwóch Polaków powalczy w Anglii

 / Gala MMA
/ Gala MMA

Dwóch reprezentantów Polski wystąpi na gali Macto Championships. Dynamicznie rozwijająca się organizacja MMA zamierza budować swój produkt w oparciu o byłych zawodników federacji KSW.

W tym artykule dowiesz się o:

27 czerwca w Milton Keynes w walce wieczoru dojdzie do starcia dwóch weteranów KSW - Kamil Bazelak zmierzy się z Olim Thompsonem. Polak przystępuje do czerwcowego występu podbudowany sensacyjnym zwycięstwem nad Karlem Etheringtonem na gali BAMMA 19, jednak tym razem czeka go o wiele trudniejsze zadanie. "The Spartan" to o wiele bardziej doświadczony zawodnik. W swoim dorobku ma 13 zwycięstw i 8 porażek. W 2012 roku walczył nawet dla największej organizacji mieszanych sztuk walki na świecie - UFC. Kibicom znad Wisły mogły zapaść w pamięci jego starcia z Mariuszem Pudzianowskim, Kamilem Walusiem czy Karolem Bedorfem.
[ad=rectangle]
Tego samego wieczoru swój kolejny zawodowy pojedynek stoczy Michael Piszczek. Mieszkający na co dzień w Londynie Polak to nowy nabytek Macto Championships. Z brytyjską organizacją podpisał kontrakt na trzy walki.

- Do zbliżającej się gali trenuje wraz z Olim Thompsonem, który jest moim bardzo dobrym kolegą. 27 czerwca zobaczycie mnie w życiowej formie - powiedział Piszczek, który za pośrednictwem naszego portalu wyzwał do walki Kamila Walusia.

- Chcę wbić mu ostatni gwóźdź do trumny i zakończyć jego karierę w MMA. Właściciele organizacji już wyrazili zgodę na taki pojedynek. Czekamy na odpowiedź Kamila - dodał zawodnik walczący w kategorii ciężkiej.

Kolejny zawodowy pojedynek stoczy walczący w kategorii ciężkiej Michael Piszczek
Kolejny zawodowy pojedynek stoczy walczący w kategorii ciężkiej Michael Piszczek

Czerwcowa impreza w angielskim mieście cieszy się sporym zainteresowaniem. Do tej pory sprzedano około 4 tysięcy biletów.

Komentarze (1)
avatar
Memfi
31.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dlaczego piszecie w ten sposób o Piszczku? To nie jest zawodnik MMA, to chory człowiek, który uroił sobie, że jest fighterem. Jego 3, albo 4 ostatnie pojedynki to nie stawienie się na gali i os Czytaj całość