Pogromca "Trybsona": Spełniłem marzenie i kończę karierę. Z MMA chleba nie ma
Pokonanie Pawła "Trybsona" Trybały (1-1) to dla Daniela Markowskiego (1-0) jedyna profesjonalna walka MMA, jakąkolwiek stoczył. 34-latek ma zamiar zakończyć karierę.
Maciej Szumowski
Reprezentant K.O.zaka ma duży szacunek do "Trybsona". - Mój przeciwnik pokazał wielkie serce do walki. Szacunek za to. To, że bierze udział w dziwnych programach w telewizji, to jego prywatna sprawa. Dopóki podejmuje rękawice, to ma u mnie respekt - dodał.
Pomimo medialnego sukcesu, gorzowianin ma zawiesić rękawice na kołku. - Spełniłem swoje marzenia i odchodzę. Mam 34-lata, a z MMA chleba nie ma. Chodzi o pieniądze. Mam swoje inne priorytety - zakończył gorzowianin.