Dla Mariusza Pudzianowskiego starcie z Peterem Grahamem będzie najtrudniejszym wyzwaniem w karierze. Wygrana może znacznie przybliżyć byłego strongmana do walki o pas wagi ciężkiej KSW. "The Chief" jest jednak dużo bardziej doświadczonym zawodnikiem, gdyż przez większość swojej kariery z dużymi sukcesami radził sobie w kickboxingu. Pomimo tego, że wśród pokonanych przez Grahama w formule MMA widnieją takie nazwiska jak Jemielianienko czy Gluhov, to Polak jest faworytem bukmacherów.
Za postawioną złotówkę na "Pudziana" można zarobić zaledwie 15 groszy. Z kolei w przypadku wygranej Australijczyka wygrana jest dużo większa i zysk może wynieść aż pięciokrotność włożonego wkładu.
Czy Pudzianowski, który nie przegrał od czterech walk, poradzi sobie również z Peterem Grahamem? Rywala Polaka z pewnością lekceważyć nie można, a świadczy o tym chociażby ostatnia jego walka z Karolem Bedorfem na gali KSW 31 w Ergo Arenie. Australijczyk pomimo, iż nie dawano mu wówczas szans na wygraną, był bliski sprawienia sensacji i znokautowania "Coco".