Były już mistrz KSW wagi średniej odezwał się do kibiców za pośrednictwem Facebooka. Nie ukrywa on smutku związanego z porażką. - No co, trochę przykro, wiele serca i pracy w przygotowania. Trafił czysto, tylko pogratulować. Ze swojej strony przepraszam tych, którzy trzymali za mnie kciuki, dzięki za wsparcie i za przybycie do Krakowa - stwierdził reprezentant Berserkers Team.
Michał Materla ma zamiar wrócić do okrągłej klatki Konfrontacji Sztuk Walki. - Odezwę się, jak dojdę w pełni do siebie. Pamiętacie jaka jest moja najsilniejsza strona? Nigdy się nie poddaję... teraz też nie zamierzam - dodał.
Walka Materla vs Chalidow potrwała zaledwie 31 sekund. Czeczen reprezentujący Berkut Arrachion MMA Olsztyn trafił "Cipao" kolanem, a sędzia ringowy Piotr Michalak musiał przerwać pojedynek.
No co trochę przykro, wiele serca i pracy w przygotowania. Trafił czysto, tylko pogratulować. Ze swojej strony...
Posted by Michał Materla on 28 listopada 2015