Bolesna porażka Polaka we Włoszech. Znalazł pierwszego pogromcę
Każda passa musi się kiedyś skończyć. Przekonał się o tym dotychczas niepokonany Maciej Różański (8-1), który na gali Venator FC 2 przegrał z Jackiem Hermanssonem (11-2).
/ oktagon MMA
Wydarzenie odbyło się we włoskim Rimini. Jest to dość nowe miejsce, jeśli chodzi o scenę europejskiego MMA - dotychczas we Włoszech odbywały się przede wszystkim małe, lokalne imprezy. Tym razem jednak organizatorzy postarali się o czołówkę zawodników Starego Kontynentu. Nie brakowało weteranów UFC, na czele z Lukiem Barnattem czy Simeonem Thoersenem.
Organizatorzy dali szansę również Polakowi, Maciejowi Różańskiemu. Jego rywalem ostatecznie był silny Jack "Joker" Hermansson. Był to największy test w karierze "Maciako". Sprawdzian ten reprezentant Berserkers Team jednak oblał.
Szczecinianin nie miał nic do powiedzenia w starciu ze Szwedem. Niepokonany od roku 2014 zawodnik ze Skandynawii zdominował reprezentanta Polski. Obalał go, a w parterze pokazywał swoją przewagę, niszcząc twarz Różańskiego brutalnym ground and pound. Walka potrwała pełen dystans, po którym sędziowie jednogłośnie wskazali na Hermanssona.
