- Rzeczywiście pojawiły się drobne rozbieżności. Nie ma jednak żadnego zagrożenia, że walka się nie odbędzie. Obaj są zdrowi i deklarują, że chcą walczyć - mówi Paweł Jóźwiak, prezes Fight Exclusive Night .
W podobnym tonie wypowiada się jeden z bohaterów tego starcia.
- Do walki na pewno dojdzie - przekonuje Tyberiusz Kowalczyk. - Faktycznie są nieścisłości w naszych kontraktach. Mój, wynegocjowany 2 lata temu, zakłada walkę na przestrzeni 2 rund, natomiast Szostak ma wpisane 3. Czekam na ruch ze strony federacji i jestem gotowy na kompromis, ale muszą być oczywiście spełnione pewne warunki - dodaje.
- Jesteśmy po słowie z zawodnikami i wkrótce zapadnie ostateczna decyzja, na jakim dystansie zawalczą. Zapraszam wszystkich do oglądania - przekonuje Jóźwiak.
Przypomnijmy, że gala Fight Exclusive Night 11 odbędzie 19 marca w hali Torwar. W klatkoringu wystąpią miedzy innymi Roman Szymański, Marian Ziółkowski, Albert Odzimkowski, Paweł Żelazowski czy Tomasz Sarara, który stoczy kolejny pojedynek w formule K1.
