Przypuszczenia Ariela Helwaniego stały się faktem. Kanadyjski dziennikarz kilkanaście dni temu wykonał raport, w którym stwierdził, że UFC pracuje obecnie nad zestawieniem rewanżowego pojedynku dwóch najszumniej opisywanych w ostatnich tygodniach zawodników - Conora McGregora oraz Nate'a Diaza. Teraz tę informację potwierdziło UFC publikując post za pośrednictwem Twittera. Okazuje się też, że walka odbędzie się w kategorii półśredniej.
BREAKING: UFC 200 Main Event: @TheNotoriousMMA vs. @NateDiaz209 at 170lbs
— UFC Tonight (@UFCTonight) 30 marca 2016
Ostatnia przegrana McGregora, podczas UFC 196, wywołała w sieci prawdziwą burzę. To tylko jeden z powodów, dla którego UFC postanowiło zorganizować tę walkę.
- Nie chcę się pomylić, ale powodem, dla którego ten pojedynek się odbędzie jest fakt, że McGregor jest trochę szalonym człowiekiem. On tego chce, bo ma obsesję na punkcie przegranej z Nate'em Diazem w kategorii półśredniej. On czuje, że to on powinien wygrać i chce to zrobić na tych samych warunkach i zasadach. Chce to zrobić po raz kolejny i udowodnić, że jest lepszy od Diaza - zapewniał dziennikarz w programie MMA Hour.
Pojedynek McGregora i Diaza odbędzie się 9 lipca podczas gali UFC 200 w Las Vegas i będzie walką wieczoru.
Zobacz wideo: Socha i Nowacka: oby w Rio wróciły złote wspomnienia
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.