Żadna z zawodniczek nie podała sobie ręki przed rozpoczęciem starcia. Po upływie pierwszych kilku sekund i jednym z pierwszych ciosów Claudii Gadelhi, Joanna Jędrzejczyk osunęła się na deski, gdzie natychmiastowo doskoczyła do niej Brazylijka. Polce udało się jednak przetrwać chwilowy kryzys i starcie szybko powróciło do stójki, gdzie rozpoczęło się siłowanie w klinczu. Gadelha dzięki swojej sile zaczęła dominować starcie, sprowadzając kilkukrotnie Jędrzejczyk do parteru.
Na minutę przed końcem pierwszej odsłony walka powróciła do stójki, gdzie zawodniczka z Brazylii sprawiała wrażenie lekko zmęczonej początkowymi akcjami. Wykorzystała to Polka, zadając kilka mocnych uderzeń w swojej płaszczyźnie.
Automatycznie z rozpoczęciem drugiej odsłony Gadelha ruszyła do przodu, klinczując z Jędrzejczyk i szybko sprowadzając ją do parteru. Pretendentka do tytułu mistrzowskiego zyskiwała coraz większą przewagę dzięki ciągłemu klinczowaniu i zapasom. Zawodniczka trenująca na co dzień w Olsztynie nie potrafiła sobie poradzić z ofensywą Brazylijki, która za wszelką cenę starała się unikać wymian w stójce.
Bardzo dobrze trzecią odsłonę rozpoczęła Gadelha, która trafiła Jędrzejczyk mocnymi prostymi i szybko sprowadziła walkę do parteru. Przez resztę odsłony Brazylijka kontynuowała swoją taktykę, jednak na półtorej minuty przed końcem rundy Polka zaczynała przechylać szalę zwycięstwa na swoją korzyść, kontrolując coraz bardziej zmęczoną pretendentkę.
Od pierwszych sekund czwartej odsłony Jędrzejczyk zaczęła wcielać w życie porady swojego narożnika. Im mniej pozostawało czasu do końca walki, tym pewniej Polka czuła się na nogach i coraz śmielej atakowała kombinacjami, które odczuwała Brazylijka. Zmęczona Gadelha nie potrafiła znaleźć żadnych argumentów na Jędrzejczyk w przedostatniej rundzie - atakowała znacznie rzadziej i przyjmowała coraz większą ilość ciosów na głowę.
W piątej odsłonie Claudia Gadelha nie robiła dosłownie nic, aby zwyciężyć tę rundę na kartach punktowych. Co chwilę probówała ona przechodzić do klinczu, jednak przez cały czas pozostała pasywną zawodniczką, która nie zadawała żadnych znaczących ciosów. Ze spokojem Jędrzejczyk przewalczyła do końca walki, broniąc tytuł mistrzowski UFC kobiet w wadze słomkowej.
Zobacz statystyki z walki: