Federacja FEN rozwija się wraz z każdą swoją galą. Impreza z Trójmieście jest tego doskonałym przykładem. - To miała być taka mniejsza, wakacyjna gala, ale wyszły nam naprawdę fajne zestawienia i jest szansa, że FEN 13 na długo zapadnie w pamięci wszystkich kibiców - zapowiada prezes Paweł Jóźwiak.
Gala będzie transmitowana w aż trzech stacjach. Od samego początku FEN 13 pokaże Polsat Sport Fight, a później imprezę relacjonować będzie również Polsat Sport i otwarty Polsat. To już czwarta impreza Fight Exclusive Night w tym roku, a w październiku federacja odwiedzi również katowicki Spodek.
Co będzie można zobaczyć na FEN 13? Już w karcie wstępnej nie brakuje ekscytujących pojedynków. Ciekawie zapowiada się pojedynek młodych wilków pomiędzy Aleksandrem Georgasem, trenującym w Gdyni a Robertem Rajewskim. Wiele emocji dla fanów z Trójmiasta powinien przynieść również derbowy bój pomiędzy Ireneuszem Szydłowskim a Bartoszem Chyrkiem. "Hulk" ma za sobą przygodę w cenionej rosyjskiej federacji M-1 Global, a starcie przed własną publicznością będzie dla niego debiutem w FEN. Szydłowski, pomimo 42 lat, nie rezygnuje ze swojej wielkiej pasji. Gdańszczanin w Gdynia Arenie będzie chciał dopisać piąte zawodowe zwycięstwo w MMA.
ZOBACZ WIDEO Djoković vs del Potro: Zobacz niesamowitą wymianę (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Starcie Klemensa Ewalda z Kamilem Gniadkiem na papierze jest jednym z faworytów do miana walki wieczoru. Federacja FEN posiada bardzo silną dywizję półśrednią (do 77 kg), a zakontraktowanie przed tą galą dwóch wymienionych wyżej zawodników jest tego świetnym przykładem. Wygrany w tym pojedynku będzie na dobrej drodze do starcia o pas mistrzowski.
Karta główna to oprócz walk w formule MMA również hitowe pojedynki w K-1. Po raz drugi w FEN przed własną publicznością zaprezentuje się Jarosław Daschke. Efektownie walczący zawodnik GKS Champion Gdańsk zmierzy się z nieustępliwym Marcinem Stopką. Wielkich grzmotów należy spodziewać się starciu kickboxerek. W wadze do 65 kg Róża Gumienna i Kamila Bałanda będą chciały udowodnić, która z nich jest najlepsza w kraju. Duże wyzwanie czeka również Marcina Szredera, który spotka się z perspektywicznym Arturem Bizewskim.
Na 10 dni przed galą do starcia z Michałem Wlazło zgłosił się inny zawodnik z Trójmiasta, mający za sobą przygodę w KSW, Marcin Gułaś. "Jagoda" i Wlazlo to byli partnerzy treningowi, którzy w Gdyni zamierzają dać dobre show. Kibice w hali z pewnością będą podzieleni w tym pojedynku.
FEN 13 oznacza także koniec trylogii starć Kreft vs Ziółkowski. Tym razem to zawodnik z Warszawy przyjdzie do Gdyni, aby zmierzyć się z "Łamatorem". Obydwaj są czołowymi zawodnikami wagi lekkiej w Polsce, których celem jest pas wagi lekkiej. Na ważeniu emocje wzięły górę u Krefta i wojowników musieli rozdzielać włodarze federacji. To oznacza, że w klatkoringu z żadnej strony nie będzie taryfy ulgowej.
Walka wieczoru to wielka gratka dla fanów polskiego MMA. Piotr Hallmann, mający za sobą bogatą przygodę w UFC, w nowej dla siebie kategorii piórkowej(do 66 kg) zmierzy się z Kamilem Łebkowskim. Ciężko jednoznacznie wskazać faworyta w starciu "Bomby" z "Płetwalem". Z pewnością jednak ten pojedynek aspiruje do miana najlepszego zestawienia tego roku w polskim MMA.
Relacja "na żywo" z gali FEN 13 rozpocznie się o godzinie 19.30 na portalu WP SportoweFakty.