Wszystko rozpoczęło się od spóźnienia Conora McGregora na konferencję prasową. Mistrz UFC w wadze piórkowej pojawił się na niej 15 minut po rozpoczęciu, co zdenerwowało Nate'a Diaza. Po około 5 minutach Amerykanin wstał i zaczął iść w kierunku wyjścia. Wtedy zaczęło się robić gorąco...
McGregor i Diaz zaczęli do siebie krzyczeć, rzucać wyzwiskami, jednak nikt się nie spodziewał tego, co rozpętało się po chwili. Amerykanin prowokował Irlandczyka, pokazując mu środkowy palec. Kilka sekund później Diaz rzucił w stronę McGregora butelką. "Notorious" nie pozostał dłużny i szybko zaczął rzucać butelkami i puszkami w kierunku Diaza oraz jego teamu.
Ochrona natychmiast zaczęła odciągać drużynę Diaza oraz McGregora. Całą sytuację uspokajał również Dana White. Kontynuowanie konferencji nie miało sensu, co podsumował szef UFC.
- Przepraszam wszystkich, do zobaczenia w sobotę - powiedział White kończąc konferencję prasową.
Gala UFC 202 odbędzie się już 20 sierpnia w Las Vegas. W walce wieczoru dojdzie do długo wyczekiwanego rewanżu pomiędzy Conorem McGregorem a Natem Diazem. W karcie walk zobaczymy również takie starcia, jak Anthony Johnson vs Glover Teixeira czy Rick Story vs Donald Cerrone.
Wideo z całego zajścia:
ZOBACZ WIDEO "Policja traktuje nas jak zwierzęta, bo jesteśmy czarni" (źródło TVP)
{"id":"","title":""}