"Hrabia" o polskich korzeniach jeszcze kilka miesięcy temu nawet nie marzył o statusie mistrza Ultimate Fighting Championship. Sytuacja zmieniła się jednak na kilkanaście dni przed UFC 199, kiedy to z walki z Lukiem Rockholdem, ówczesnym czempionem, wypadł Chris Weidman. UFC szukało zastępstwa - wybrano Michaela Bispinga. Waleczny Anglik podjął rzucone wyzwanie. Było to dla niego wielkie ryzyko, ale, jak się okazało, opłaciło się. 37-latek z Manchesteru wygrał już w pierwszej rundzie i zdobył tytuł!
Źródło artykułu: