Mariusz Pudzianowski przygodę z MMA rozpoczął w 2009 roku, kiedy na grudniowym KSW 12 błyskawicznie, bo w 43 sekundy, rozprawił się w Marcinem Najmanem. Przez siedem kolejnych lat jego osoba ciągnęła pod względem promocji największe gale polskiej federacji, od 2012 roku transmitowane także w systemie PPV.
Do tej pory "Pudzian" stoczył w formule MMA 15 pojedynków, z których 9 wygrał. 39-latek z Białej Rawskiej nie notuje ostatnio jednak dobrej serii, gdyż przegrał dwie ostatnie walki (z Peterem Grahamem na KSW 32 i Marcinem Różalskim na KSW 35). Jak sam wielokrotnie zapowiadał, osiągnięcie 40. roku życia będzie równoznaczne z zakończeniem kariery w mieszanych sztukach walki.
Ile jeszcze walk w KSW zostało Pudzianowskiemu? - Jeszcze trochę w klatce będę przebywał, ale jak długo? Z pewnością nie za długo. Zbliża się mój koniec, moja emerytura. Sportowo jestem spełniony. To co chciałem, osiągnąłem, czas zacząć korzystać z tego, co zbudowałem i skonsumować chociaż jedną czwarta tego, co jest za plecami - wyznał po media treningu "Pudzian".
Pudzianowski na spotkaniu z dziennikarzami nie za wiele mówił o jego nachodzącej walce z Pawłem Mikołajuwem. Były strongman ma jednak pewność, że jeden z nich po walce nie opuści hali na własnych siłach. - Ktoś na pewno będzie wyniesiony z tej klatki - skwitował Pudzianowski.
Karta walka gali KSW 37 w krakowskiej Tauron Arenie zawiera dziewięć pojedynków. Podczas wydarzenia pasów mistrzowskich polskiej federacji bronić będą Artur Sowiński, Borys Mańkowski i Karol Bedorf.
ZOBACZ WIDEO Dwa gole Łukasza Teodorczyka, porażka Anderlechtu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]