Luke Barnatt przestrzega Mameda Chalidowa. "Zbyt długo był chroniony"

Luke Barnatt 11 marca na gali ACB 54 w Manchesterze będzie rywalem Mameda Chalidowa. Brytyjczyk przestrzega mistrza KSW w wadze średniej przed ich pojedynkiem. Jego zdaniem w Polsce jest on zawodnikiem chronionym.

Wypowiedź byłego zawodnika UFC o Chalidowie znalazła się na facebookowym profilu federacji Absolute Championship Berkut. "Bigslow" do starcia z reprezentantem Polski przystąpi z serią czterech wygranych przed czasem.

- Mamed Chalidow zbyt długo był chroniony. Walczył wyłącznie w otoczeniu, które budowało jego sukces, teraz wkracza na obce, niebezpieczne terytorium. Nie jestem pewien, czy jest na to gotów. Zaczynam wątpić w to, że da radę zrobić chociaż wagę. Tu nie będzie bezpieczny - powiedział Luke Barnatt.

Mamed Chalidow do klatki powróci po dłuższej przerwie, od momentu kiedy w maju 2016 roku na gali KSW 35 pokonał Aziza Karaoglu. Walka dla ACB to pierwszy występ zawodnika olsztyńskiego Barkutu Arrachion poza polską federacją od 2010 roku.

ZOBACZ WIDEO: Stanowcze słowa Jędrzejczyk o prowokacjach rywalki: to były chore zagrywki

Komentarze (1)
avatar
Lester
28.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
krowa która dużo ryczy mało mleka daje,okaże się po walce kto miał lepsze przygotawanie i technike