Przed Strusem bardzo trudne zadanie. Jego przeciwnikiem będzie doświadczony Michaił Carew, z którym pierwotnie miał zmierzyć się Jonas Billstein. Do walki Strusa z Carewem dojdzie już 18 lutego na gali ACB 53: Young Eagles 15 w Olsztynie.
Umowa z Polakiem została podpisana tylko na jedną walkę, a odbędzie się w limicie do 88 kilogramów.
Ostatni występ Strusa miał miejsce w grudniu 2014 roku, kiedy to na gali KSW 29 zremisował on z Jayem Silvą. Wcześniej fighter z Warszawy zremisował z Abu Azaitarem oraz przegrał decyzją sędziów z niebezpiecznym Karlosem Vemolą. W swojej karierze Strus pokonywał między innymi Matta Horwicha czy Krzysztofa Kułaka.
Carew kilkukrotnie miał pojawić się na gali KSW. Najpierw miał zawalczyć z Borysem Mańkowskim na KSW 30, a następnie na wydarzeniu Konfrontacji Sztuk Walki w Londynie. Do starcia tych dwóch zawodników jednak nie doszło, gdyż Rosjanin przegrał przez poddanie w sierpniu 2015 roku z Jessem Taylorem. Ostatnią walkę "Samotny Wilk" stoczył w październiku 2016 roku, kiedy to poddał Shamila Abdulkhalikova.
Strus od kilku miesięcy w wywiadach powtarza, że chciałby zawalczyć na gali KSW na PGE Narodowym z Damianem Janikowskim. Potencjalne zwycięstwo w Olsztynie może otworzyć drzwi Strusowi do walki z byłym zapaśnikiem.
ZOBACZ WIDEO Juve zwycięża, dublet Higuaina. Zobacz skrót meczu Cagliari Calcio - Juventus Turyn [ZDJĘCIA ELEVEN]
Czy Piotr Strus udanie powróci do MMA i zwycięży w Olsztynie? 
