Mariusz Pudzianowski po raz kolejny wejdzie do oktagonu KSW w październiku na gali w Dublinie (22.10). Na początku sierpnia 40-letni zawodnik MMA z Białej Rawskiej zapowiedział, że niebawem kibice poznają nazwisko jego rywala na KSW 40.
Wszystko wskazuje jednak na to, że informacja o przeciwniku "Pudziana" wyciekła do mediów społecznościowych przed jej oficjalnym potwierdzeniem. Za przeciek odpowiedzialny jest prawdopodobnie najbliższy rywal Pudzianowskiego.
- Zrobiłem wszystko, co mogłem. Teraz skupiam się na znokautowaniu Mariusza Pudzianowskiego w Dublinie. Zapewniam wszystkich, że gdy dojdzie do tej walki, ten słoń nie wyjdzie do drugiej rundy. Wróciłem. Jestem w złym nastroju i zniszczę każdego, kto stanie na mojej drodze! Mój kraj stoi za mną, a każdy Irlandczyk z pewnością będzie mnie wspierać - napisał na Instagramie James McSweeney (MMA 15-15).
36-letni fighter z Londynu znany jest fanom MMA nad Wisłą z występów na galach polskiej federacji. W październiku 2015 r. na KSW 32 Anglik poddał duszeniem zza pleców Marcina Różalskiego. Na KSW 34 (marzec 2016 r.) przegrał przez techniczny nokaut z Karolem Bedorfem. Stawką pojedynku był pas wagi ciężkiej.
Pod koniec ubiegłego roku McSweeney wystąpił jeszcze na gali w Australii (AFC 17), gdzie jego pogromcą został 24-letni zawodnik z Sydney - Tai Tuivasa.
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #7: Gamrot gotowy na wojnę