Do zdarzenia doszło przed galą UFC 202 w sierpniu 2016 roku w Las Vegas. Konferencja prasowa była dość ostra, nie brakowało przekleństw i wyzwisk.
Nate Diaz i jego ekipa opuścili salkę, przy okazji wykrzykując obraźliwe hasła. W ich stronę poleciały puszki i butelki, a jednym z rzucających był Conor McGregor.
Irlandczyk właśnie został pozwany przez ochroniarza, który miał zostać trafiony puszką w plecy. Mężczyzna twierdzi, że został uderzony w okolicy lewego barku. Koszty leczenia miały wynieść 5 tys. dolarów.
Poszkodowany domaga się od McGregora zwrotu kosztów leczenia oraz 90 tys. dolarów zadośćuczynienia (łącznie 95 tys. dolarów).
Irlandczyk dzięki walce z Diazem zarobił wówczas 15 mln dolarów.
ZOBACZ WIDEO Załamany Krzysztof Zimnoch po walce w Radomiu. "Nie poddam się"