Tomasz Drwal powraca do walk. Zmierzy się z kickboxerem

Waldemar Ossowski: Nadeszły czasy, kiedy UFC mówi się "nie" (felieton)

"Gorilla" chce dać publiczności show godne walki wieczoru, dlatego w swoim bokserskim debiucie postanowił zmierzyć się z bardzo groźnym rywalem. - To ma być walka na zrzucenie rdzy po przerwie, ale jest to też walka wieczoru, a to zobowiązuje, więc to musi być show. Najlepiej zrzucę rdzę w starciu z młodym, twardym i utytułowanym już gościem, który pójdzie po prostu ze mną na stójkową wojnę. Życie jest za krótkie na walki, które nie są sportowym wyzwaniem - tak tę walkę skomentował Tomasz Drwal.

Jego rywal - Vasil Ducar (27 lat, 190 cm) to znakomity kickbokser, zwycięzca prestiżowego turnieju KOK World GP z rekordem 30 zawodowych walk, w tym 28 zwycięstw (15 KO), 1 remis i zaledwie 1 porażka. Ducar posiada też duże bokserskie doświadczenie. Jest mistrzem Czech w boksie olimpijskim, w którym łącznie stoczył 70 walk (60 zwycięstw). W boksie zawodowym może pochwalić się rekordem 4-0. Wszystkie walki wygrane przez KO.

Walka została zakontraktowana na 6 rund. Poza Drwalem w karcie walk gali w Krakowie znaleźli się także m.in. Sebastian Kotwica i Michał Bobrowski.

Tomasz Drwal ostatni pojedynek w MMA stoczył 23 maja 2015 roku na gali KSW 31 w Ergo Arenie, gdzie przegrał przez TKO z Michałem Materlą. Były zawodnik UFC to jeden z pionierów mieszanych sztuk walki w Polsce.

ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #10: Thiago rywalem Materli (wideo)