Jeden z dziennikarzy zapytał Polkę o uczucia po wygranej w walce z Jodie Esquibel. Karolina Kowalkiewicz westchnęła i odpowiedziała krótko, ale treściwie: "To zajeb***** uczucie".
Polka na gali UFC Fight Night 118 pokazała się ze świetnej strony. Nie dała żadnych szans Jodie Esquibel. Debiutująca w UFC Amerykana kilka razy była na skraju nokautu, ale ostatecznie wytrwała z Polką trzy pełne rundy.
Dla Kowalkiewicz ta walka miała szczególne znaczenie. To właśnie w Gdańsku zaczęła się jej przygoda z MMA. - Nie ukrywam, że bardzo się wzruszyłam. Lubię tutaj wracać - przyznała.
Polka rzuciła także wyzwanie Jessice Andrade. - Ona powiedziała, że ja odmówiłam jej walki. To kompletna bzdura, bo ja nigdy tego nie robię. Jestem gotowa na ten pojedynek - zapowiedziała.
We wrześniu 26-letnia Andrade wygrała ze swoją rodaczką, Claudią Gadelhą na UFC Fight Night 117 w Japonii.
[color=#000000]ZOBACZ WIDEO Zwycięski debiut Michała Cieślaka w wadze ciężkiej. "Mój narożnik mniej uspokajał"
[/color]