Wygrał ze złamaną ręką! Michael McDonald zaimponował fanom MMA

Instagram / maydaymcdonald / Na zdjęciu: Michael McDonald
Instagram / maydaymcdonald / Na zdjęciu: Michael McDonald

W swoim debiucie w organizacji Bellator Michael McDonald pokonał na punkty Petera Ligiera. Po walce okazało się, że zwycięzca do ostatniej rundy przystąpił ze złamaną ręką.

W tym artykule dowiesz się o:

- W drugiej rundzie złamałem rękę. Czuję, że kość wystaje - powiedział po zwycięskim pojedynku na gali Bellator 191 Michael McDonald. Dla 26-latka był to debiut w organizacji założonej w 2008 r. W Metro Radio Arena w Newcastle - znany z potyczek w UFC - amerykański fighter pokonał na punkty Petera Ligiera, ale wygraną przypłacił poważną kontuzją.

Po gali zawodnik z Kalifornii zamieścił na Instagramie zdjęcie rentgenowskie złamanej kończyny. - Jestem dumny z tego występu, tak samo jak z przeciwnika. Walczył fantastycznie. Przypuszczam, że wszyscy chcecie zobaczyć moją złamaną rękę, więc oto zdjęcie rentgenowskie. Trudno uwierzyć w to, że walczyłem w kolejnej rundzie z czymś takim. Dziękuję Bogu za adrenalinę! - napisał w komentarzu "Mayday".

McDonald to znana postać w światowym MMA. Amerykanin legitymuje się bardzo dobrym rekordem w klatce - 18 zwycięstw i 4 porażki. Od marca 2011 r. do lipca 2016 walczył w oktagonie UFC, gdzie odniósł sześć zwycięstw (przegrał trzy pojedynki).

ZOBACZ WIDEO Chelsea powaliła drużynę Boruca dwoma ciosami - zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
avatar
yes
21.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przypomniałem sobie Mariana Kasprzyka, który ze złamanym kciukiem zdobył złoty medal w Tokio - stare dobre czasy... Ktoś napisze, że byli jeszcze inni - ja akurat o Kasprzyku.