Manuwa przed drugim pojedynkiem z Błachowiczem był zdecydowanym faworytem bukmacherów, zwłaszcza, że w ich pierwszej walce to on był górą po jednogłośnej decyzji sędziów. Anglik przed konfrontacją z "Cieszyńskim Księciem" był też notowany na 4. miejscu w rankingu wagi półciężkiej.
"Poster Boy" po walce zamieścił na Twitterze wpis, w którym oddał szacunek postawie Błachowicza. "Szacunek dla Błachowicza za świetną walkę dziś w nocy. Zostawiliśmy to wszystko i mam nadzieję, że fani to pokochali" - napisał 38-latek.
Dla Jimiego Manuwy była to druga z rzędu porażka w UFC. Wcześniej w pokonanym polu zostawiał on m.in. Ovince'a St. Preuxa czy Coreya Andersona, a aż 90 proc. wygranych odniósł przez nokaut.
ZOBACZ WIDEO Kamil Łebkowski po FEN 20: sędziowie mnie nie lubią