UFC Fight Night 129: Kamaru Usman wciąż niepokonany. Teraz walka o pas?
19 maja w mieście Santiago w Chile odbyła się gala UFC Fight Night 129. W walce wieczoru Kamaru Usman odniósł kolejne zwycięstwo pod szyldem UFC, dominując Demiana Maię.
Od samego początku Usman kontrolował przebieg starcia i nie dawał żadnych szans Demianowi Maii (25-9) na zejście do parteru. Jest to ulubiona płaszczyzna Brazylijczyka, jednak nie miał nawet chwili, aby spróbować swoich umiejętności w walce z konsekwentnym Nigeryjczykiem. Po pięciu rundach sędziowie jednogłośnie wskazali zwycięstwo Usmana.
Ważne zwycięstwo odniosła również Tatiana Suarez (6-0). Niepokonana Amerykanka wygrała 23. sezon programu The Ultimate Fighter, gdzie w finale w świetny sposób odprawiła Amandę Cooper. W kolejnych dwóch pojedynkach Suarez pokazała się z bardzo dobrej strony, a w sobotę bez najmniejszych problemów poddała duszeniem zza pleców Alexę Grasso (10-2).
Wyniki UFC Fight Night 129 w Chile:
Walka wieczoru:
Kamaru Usman pokonał Demiana Maię jednogłośną decyzją sędziów (50-45, 49-46, 49-46)
Karta główna:
Tatiana Suarez pokonała Alexę Grasso przez poddanie (duszenie zza pleców) w rundzie pierwszej (2:44)
Dominick Reyes pokonał Jareda Cannoniera przez techniczny nokaut (uderzenia) w rundzie pierwszej (2:55)
Guido Cannetti pokonał Diego Rivasa jednogłośną decyzją sędziów (29-28, 29-28, 29-28)
Andrea Lee pokonała Veronicę Macedo jednogłośną decyzją sędziów (30-27, 30-27, 30-27)
Vicente Luque pokonał Chada Laprise'a przez nokaut (uderzenie) w rundzie pierwszej (4:16)
Pozostałe:
Michel Prazeres pokonał Zaka Cummingsa niejednogłośną decyzją sędziów (29-28, 28-29, 29-28)
Alexandre Pantoja pokonał Brandona Moreno jednogłośną decyzją sędziów (30-26, 30-26, 30-27)
Poliana Botelho pokonała Syuri Kondo przez techniczny nokaut (kopnięcie i uderzenia) w rundzie pierwszej (0:33)
Gabriel Benitez pokonał Humberto Bandenaya przez nokaut (slam) w pierwszej rundzie (0:39)
Enrique Barzola pokonał Brandona Davisa jednogłośną decyzją sędziów (30-27, 30-26, 30-26)
Frankie Saenz pokonał Henry'ego Brionesa jednogłośną decyzją sędziów (30-27, 30-27, 30-26)
Claudio Puelles pokonał Felipe Silvę przez poddanie (dźwignia na kolano) w rundzie trzeciej (2:23)