Po zaledwie kilkudziesięciu sekundach Marcin Held (24-7) postanowił przejść do parteru, co udało mu się bez żadnych problemów. Callan Potter (16-6) nie postawił Polakowi praktycznie żadnego oporu i po chwili dał się sprowadzić.
Na macie Held zaczął to, co potrafi najlepiej. Bardzo szybko przeszedł do dźwigni za nogę, z której Australijczyk nie starał się uciekać. Zaledwie kilka sekund wystarczyło, aby Potter z grymasem bólu na twarzy odklepał ciasne poddanie Helda.
Dla reprezentanta naszego kraju to drugie zwycięstwo z rzędu. Held w październiku 2017 roku jednogłośną decyzją sędziów pokonał Nasrata Haqparasta, jednak z powodu trzech przegranych pod szyldem UFC, został on zwolniony z największej organizacji MMA na świecie.
Po rozwiązaniu kontraktu Held szybko związał się z rosyjską organizacją Absolute Championship Berkut. Podczas debiutu na ACB 88 w Brisbane, w zaledwie 69 sekund poddał on Callana Pottera.
Soooo happy @MantoFight @ACB_League pic.twitter.com/veT3rU3L14
— Marcin Held (@MarcinHeld) 16 czerwca 2018
ZOBACZ WIDEO KSW 44. Martin Lewandowski zaskoczony szybkim skończeniem w walce Bedorf - Pudzianowski