W 2010 roku Renzo Gracie przegrał walkę na gali UFC 112 z Mattem Hughesem i na lata zniknął z oktagonów na świecie. Wydawało się, że już nie wróci, ponieważ zajął się trenowaniem młodszych zawodników a on sam w marcu tego roku skończył 51 lat.
Brazylijczyk zaskoczył jednak wszystkich i wrócił do MMA, i to w świetnym stylu.
Na sobotniej gali ONE Championship: Reign of Kings w Manili na Filipinach wojownik poddał duszeniem za pleców w drugiej rundzie Japończyka, 43-letniego Yukiego Kondo (60-35-9).
The legendary Renzo Gracie returns to the cage at 51-years-young and submits Yuki Kondo in R2. "I did what my family has been doing for 100 years, choking people." #ReignOfKings pic.twitter.com/fhmQBpwjHA
— caposa (@Grabaka_Hitman) 27 lipca 2018
Dodajmy, że Renzo (14-7-1-1 NC, 1 KO, 9 sub) to wnuk Carlosa Gracie, jednego z twórców brazylijskiego jiu-jitsu.
ZOBACZ WIDEO Mamy nagranie z historycznego zjazdu Bargiela. Te ujęcia zapierają dech w piersiach!