Karolina Kowalkiewicz o krok od tytułu. "Następna walka będzie o pas"

Getty Images / Michael Reaves / Na zdjęciu: Karolina Kowalkiewicz
Getty Images / Michael Reaves / Na zdjęciu: Karolina Kowalkiewicz

Karolina Kowalkiewicz (MMA 12-2) już 8 września w Dallas na gali UFC 228 zmierzy się z Jessicą Andrade. Polka wierzy, że ewentualne zwycięstwo nad Brazylijką da jej możliwość ponownej walki o tytuł mistrzyni w kategorii słomkowej.

Kowalkiewicz notuje obecnie dwa zwycięstwa z rzędu w UFC. Była mistrzyni KSW w ostatniej walce, 7 kwietnia w Nowym Jorku, pokonała Felice Herrig. Obecnie łodzianka plasuje się na 4. miejscu w rankingu zawodniczek wagi do 52 kg. Jej najbliższa przeciwniczka jest sklasyfikowana na 2. pozycji.

Jessica Andrade, podobnie jak Polka, ma już za sobą jeden pojedynek o tytuł w UFC i również musiała uznać wyższość Joanny Jędrzejczyk. Obecnie "Bate Estaca" ma na swoim koncie dwie wiktorie z rzędu, w tym m.in. nad cenioną Claudią Gadelhą.

Karolina Kowalkiewicz w rozmowie z Maciejem Turskim na antenie Polsatu Sport zdementowała plotki, iż unikała starcia z Brazylijką. - Cieszę się, że w końcu do tej walki dojdzie, bo słyszałam pogłoski, że się boję, że się wykręcam od tej walki. Broń Boże! Chcę się mierzyć ze światową czołówką i jak dostałam ponowną propozycję walki z Jessicą to się bardzo ucieszyłam i nie zastanawiałam długo, tylko od razu przyjęłam tę ofertę.

Zawodniczka Shark Top Team dodała również, że jej zdaniem wygrana nad Andrade powinna zagwarantować jej ponowną walkę o tytuł. - Wydaje mi się, że jeśli wygram walkę z Jessicą, to następna będzie o pas.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: rajskie wakacje gwiazdy reprezentacji Chorwacji

Źródło artykułu: