Łezka w oku się kręci. 10. rocznica wielkiego triumfu Mariusza Pudzianowskiego

Pudzianowski spotkał w Mielnie swojego pogromcę. Zobacz, jak to się skończyło

41-letni Mariusz Pudzianowski przypomniał jeden z największych triumfów w swojej karierze sportowej. 14 września na Mistrzostwach Świata Strongman 2008, pomimo kontuzji, "Pudzian" zdobył tytuł mistrzowski, zostając pierwszym zawodnikiem posiadającym pięć tytułów World's Strongest Man (z ang. "Najsilniejszego Człowieka Świata").

- 1 miejsce - World's Strongest Man (WSM po raz piąty) w Charleston, West Virginia, USA. Dzisiaj (w sobotę - przyp. red.) mija okrągła 10. rocznica, a "Pudzian" dalej tanio skóry nie sprzedaje - czytamy na facebookowym koncie utytułowanego sportowca z Białej Rawskiej.

Internauci z rozrzewnieniem wspominają sukces Pudzianowskiego w Charleston. W komentarzach nie brakuje głosów, że 41-latek powinien wrócić do rywalizacji w zawodach Strongman. - 6. tytułu życzę Mistrzu - napisał jeden z fanów.

Przypomnijmy, że Pudzianowski jest pięciokrotnym Mistrzem Świata Strongman. Zdobywał tytuł w latach 2002, 2003, 2005, 2007 i 2008. 11 grudnia 2009 r. zadebiutował w MMA na gali KSW 12, wygrywając z Marcinem Najmanem. Do tej pory stoczył w klatce 19 walk, z których wygrał 12.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Kownacki z pierwszym golem. Sampdoria rozgromiła rywala [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]