Jose Rodrigo Guelke urodził się 13 marca 1986 roku w mieście Ponta Grossa w stanie Parana. "Dragon" pierwszą zawodową walkę wygrał w 2003 roku, gdy przez poddanie pokonał Jeffersona Gegego. Od tamtego czasu zwyciężył w 21 pojedynkach, z czego aż 20 rozstrzygał przed czasem.
Brazylijczyk jest nazywany w Kraju Kawy królem nokautu. 15 zwycięstw Guelke odniósł przez TKO lub KO, pięciokrotnie poddawał swoich rywali. Co warte uwagi - aż 13 z tych pojedynków nie wyszły nawet poza pierwszą rundę. "Smok" ostatnie starcie stoczył w lipcu tego roku, gdy jednogłośną decyzją sędziów pokonał Kerissona Leala de Rezende.
38-letni Damian Grabowski to weteran polskiej sceny MMA. W przeszłości bił się w największej światowej federacji UFC. W 2013 został międzynarodowym mistrzem M-1 Global w wadze ciężkiej. Był również wicemistrzem świata i mistrzem Europy w brazylijskim jiu-jitsu. Przez 11 lat zawodowych startów stoczył 25 walk, z czegoś aż 20 wygrał.
- Z doświadczenia wiem, że brazylijscy zawodnicy są bardzo niebezpieczni i dobrze radzą sobie na polskiej ziemi. Ciekaw jestem, jak Guelke pokaże się na FEN 22 i jak na jego tle wypadnie Damian. Obaj zawodnicy wygrali łącznie 41 pojedynków, z czego 37 nie dotrwało do końcowego gongu. To gwarantuje emocje w klatce 20 października, jestem o tym przekonany - powiedział Paweł Jóźwiak, prezes FEN.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Inter zabójczy w końcówce! Ofiarą drużyna Polaków [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]