Nurmagomiedow broni swojego kolegi. Ostry wpis Rosjanina pod adresem UFC

Getty Images / Ed Mulholland / Na zdjęciu: Chabib Nurmagomiedow
Getty Images / Ed Mulholland / Na zdjęciu: Chabib Nurmagomiedow

Na swoim profilu na Instagramie Chabib Nurmagomiedow zagroził szefom UFC, że jeśli z organizacji zostanie wyrzucony jego kolega Zubaira Tuchugow, to on również odejdzie. Całe zamieszanie związane jest bójką po gali wieczoru UFC 229 w Las Vegas.

W tym artykule dowiesz się o:

Przypomnijmy, że w sportowej rywalizacji Chabib Nurmagomiedow pokonał Conora McGregora. Już po walce między obozami obu zawodników doszło do rękoczynów. W bijatyce uczestniczył między innymi Zubaira Tukhugov (miał uderzyć McGregora).

Teraz przedstawiciele UFC chcą ukarać kolegę Rosjanina za udział w bójce i pozbawić go możliwości walk dla tej organizacji. Takie działania mocno nie spodobały się Chabibowi. Upust swoim emocjom dał w ostrym wpisie na Instagramie.

- Chciałbym zwrócić się do UFC. Dlaczego nie zawiesiliście nikogo z obozu McGregora, gdy zaatakowali autobus i ranili kilka osób? Mogli przecież kogoś zabić. Dlaczego nikt nic nie mówi o obrażaniu mojej religii, ojczyzny, narodu rodziny?

- Dlaczego ma zostać ukarana tylko moja drużyna skoro walczyły ze sobą oba narożniki? Jeśli mówicie, że to ja zacząłem, to stanowczo się z tym nie zgadzam. Ja tylko odpowiedziałem.

- W każdym razie jeśli już, to ukażcie mnie, a nie Zubaire. On nie ma z tym nic wspólnego. Na pewno nie będę jednak milczał. Anulowaliście walkę mojego kolegi, a teraz chcecie go zawiesić w organizacji tylko dlatego, że uderzył Conora. Tymczasem to Conor uderzył najpierw mojego brata. Sprawdźcie film.

- Jeśli zawiesicie Zubaire, ja również odejdę. Nigdy nie rezygnujemy z naszych braci w Rosji. I jeszcze jedno, możecie zatrzymać pieniądze dla mnie, które wstrzymaliście. Broniliśmy naszego honoru i to jest najważniejsze - napisał na swoim profilu na Instagramie Nurmagomiedow.

Wpis Rosjanina jest jednoznaczny - chce aby w UFC wszyscy byli traktowani sprawiedliwe. Tymczasem Chabib uważa, że tak nie jest. Swój wpis zawodnik rozpoczął od przypomnienia skandalu z napadem na autobus, którego dokonał McGregor ze swoim obozem. Irlandczyka nie spotkała jednak dotkliwa kara i już w października mógł stanąć do walki z Nurmagomiedowem o pas mistrza świata w wadze piórkowej.

Rosjanin nawiązał także do swojego honorarium za sobotnią walkę. Na razie, z powodu bójki, nie otrzymał za nią pieniędzy.

ZOBACZ WIDEO KSW 45: Akop Szostak wściekły na rywala po koszmarnym debiucie

Komentarze (0)