Weteran polskiego MMA zakończył karierę. Kibice pamiętają jego krwawą wojnę w klatce

Newspix / Damian Kujawa / Na zdjęciu: Tomasz Kondraciuk
Newspix / Damian Kujawa / Na zdjęciu: Tomasz Kondraciuk

Autor jednej z najbardziej krwawych walk w historii polskiego MMA, Tomasz Kondraciuk (12-8) postanowił zakończyć karierę. "Tomaj" na gali FEN 22 musiał uznać wyższość młodszego Bartosza Leśki (8-1-1).

W tym artykule dowiesz się o:

Kondraciuk w zawodowym MMA walczył od 2007 roku. W swojej karierze występował on dla takich federacji jak Fighters Arena, PROMMAC czy KSW. W 2014 roku poznaniak dał kapitalny pojedynek z Karolem Celińskim podczas gali KSW 29 w Krakowie. Narożnik poddał wówczas zakrwawionego "Tomaja" w 3. rundzie.

Przez ponad 11 lat występów w klatce Tomasz Kondraciuk wygrał 12 pojedynków, a do jego najcenniejszych zwycięstw należą te odniesione nad m.in. Łukaszem Klingerem czy Maciejem Browarskim.

Występ na Fight Exclusive Night 22, przed własną publicznością, miał otworzyć nowy rozdział w karierze "Tomaja", ale porażka z Bartoszem Leśko okazała się powodem, dla którego poznaniak postanowił pożegnać się z MMA.

- Nie jestem w stanie walczyć w średniej, a w półciężkiej raczej nie ma dla mnie miejsca, jeśli chciałbym celować w TOP, a na takiej rywalizacji zawsze mi zależało bardziej niż na walczeniu tylko za wypłatę, mając gdzieś wynik. Taki jest sport. Nie każdy może zostać mistrzem, bo wtedy nie miało by to sensu - napisał Kondraciuk, dziękując przy okazji swoim fanom.

ZOBACZ WIDEO: Serie A: Genoa zatrzymała Juventus, sensacja w Turynie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)