Szef UFC zgadza się na walkę Nurmagomiedowa z Mayweatherem. Pod jednym warunkiem

Getty Images / Isaac Brekken / Na zdjęciu: Conor McGregor (z lewej) i Dana White
Getty Images / Isaac Brekken / Na zdjęciu: Conor McGregor (z lewej) i Dana White

Dana White stawia sprawę jasno. Jeśli Floyd Mayweather chce stoczyć pojedynek z Chabibem Nurmagomiedowem, musi wejść do oktagonu. Szef federacji UFC wyklucza bowiem walkę bokserską.

Chabib Nurmagomiedow po efektownym zwycięstwie z Conorem McGregorem rozważa walkę z legendarnym pięściarzem Floydem Mayweatherem Juniorem. Rosjanin jest gotów przystać na pojedynek bokserski z Amerykaninem. "Money" także wyraził wstępne zainteresowanie.

- Dyskutowaliśmy na temat walki z Mayweatherem, która miałaby się odbyć na Łużnikach w Moskwie. Jesteśmy pewni, że zdołamy zgromadzić 100 tysięcy ludzi i pobić wszelkie rekordy sprzedaży naszej walki - mówił niedawno Nurmagomiedow, który spotkał się z sekretarzem generalnym Rosyjskiej Federacji Bokserskiej Umarem Kremlijewem.

Wygląda jednak na to, że plany mistrza UFC w wadze lekkiej spalą na panewce. Głos w tej sprawie zabrał bowiem szef amerykańskiej federacji Dana White. Wykluczył on bokserskie starcie Rosjanina z Mayweatherem. - Jeśli Mayweather chce walczyć, niech przyjdzie i walczy w UFC. Nie będziemy z nim boksować. Już raz to zrobiliśmy. I koniec - podkreślił White w rozmowie z portalem TMZ.

White miał na myśli walkę bokserską pomiędzy Mayweatherem i Conorem McGregorem. Irlandczyk dostał od UFC zgodę na ten pojedynek. Przegrał w 10. rundzie przez techniczny nokaut.

ZOBACZ WIDEO KSW 46: zobacz zapowiedź gali w Gliwicach!

Komentarze (0)