Joanna Jędrzejczyk: Wygraną udowodnię, że jestem najlepsza na świecie
Joanna Jędrzejczyk (15-2) 8 grudnia w Toronto na UFC 231 zmierzy się z Walentiną Szewczenko (15-3) o pas kategorii muszej. - Jestem w życiowej formie. Wyglądam dobrze i mam dużo mocy - powiedziała "JJ" na konferencji prasowej.
- Mamy perfekcyjny gameplan. Patrzę przed siebie, nie patrzę za siebie. Walentina jest bardzo mocna fizycznie i mentalnie, ale jestem w pełni gotowa. Jestem w życiowej formie. Wyglądam dobrze i mam dużo mocy - powiedziała Joanna Jędrzejczyk na konferencji prasowej.
Jędrzejczyk w 2018 roku stoczyła jak dotychczas dwa pojedynki. Po nieudanym rewanżu z Rose Namaujnas na kwietniowej gali w Nowym Jorku, w lipcu olsztynianka pewnie wypunktowała Tecię Torres w Calgary. 8 grudnia 30-latka może zapisać wielki rozdział w historii żeńskiego MMA i jest przekonana, że tak się stanie: - Wygraną udowodnię, że jestem najlepsza na świecie - dodała.
Jednocześnie pewna siebie "JJ" zapowiedziała, że nie opuści kategorii słomkowej i powróci do niej w 2019 roku. - Słomkowe, pokłońcie się, wracam w przyszłym roku. Rose ma jeszcze cztery miesiące na obronę pasa. W przeciwnym razie nie wyobrażam sobie, żeby ten pas nie był mój.
Gala UFC 231 będzie transmitowana na antenie Polsatu Sport w nocy z 8 na 9 grudnia od 4.00. W walce wieczoru o pas kategorii piórkowej zmierzą się Brian Ortega i Max Holloway.
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #27: kulisy gali KSW 46