[tag=65472]
Dricus Du Plessis[/tag] pojawił się w KSW po serii siedmiu wygranych w największej afrykańskiej organizacji EFC. 24-letni zawodnik Team CIT miał skrzyżować rękawice z "Diabłem Tasmańskim" w grudniu 2017 roku, ale w ostatniej chwili nabawił się kontuzji.
W jego miejsce wskoczył wtedy Roberto Soldić i przejął tytuł należący do Polaka. Afrykaner już w pełni sił wszedł do klatki na KSW 43 we Wrocławiu i zaskoczył wszystkich, kiedy to w drugiej rundzie posłał na deski fenomenalnego "Robocopa" i to on został kolejnym czempionem dywizji półśredniej. W kolejnym starciu, na KSW 45 w Londynie, du Plessis ponownie stanął naprzeciw Chorwata i tym razem lepszy okazał się 23-latek trenujący w UFD Gym.
Borys Mańkowski wraca do walki po najtrudniejszym momencie w trwającej już ponad 8 lat karierze w największej organizacji MMA w Europie. Na KSW 41 poznaniak skrzyżował rękawice z Roberto Soldiciem i Chorwat niespodziewanie wyraźnie zwyciężył i odebrał reprezentantowi Czerwonego Smoka pas kategorii półśredniej.
1 grudnia Mańkowski miał zawalczyć z Bruce'em Souto na KSW 46, ale na ostatniej prostej przed galą doznał kontuzji i musiał wycofać się ze starcia. Teraz "Diabeł Tasmański" wraca po przerwie, by na KSW 47 zaprezentować fanom to, co mieli szansę oglądać w zwycięskich bojach z Benem Lagmanem, Aslambekiem Saidovwem, Davidem Zawadą, Jessim Taylorem czy Johnem Maguire'em.
W walce wieczoru KSW 47 dojdzie do hitowego starcia w polskim MMA. Naprzeciw siebie staną najsilniejszy człowieka na Ziemi, Mariusz Pudzianowski, oraz debiutujący w KSW, złoty medalista igrzysk olimpijskich w Pekinie w podnoszeniu ciężarów, Szymon Kołecki.
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #27 (cały odcinek): podwójny mistrz Gamrot i Ziółkowski po KSW 46