Październikowa walka Conora McGregora z Chabibem Nurmagomiedowem zakończyła się skandalem. Po jej zakończeniu doszło do bijatyki pomiędzy obozami obu zawodników. Początkowo Irlandczyk został zawieszony na miesiąc, ale wciąż czeka na decyzję Komisji Sportowej w Nevadzie w sprawie awantury, jaka rozegrała się po gali UFC 229 w Las Vegas.
Przesłuchanie McGregora miało odbyć się w grudniu, ale zostało przesunięte na styczeń. Irlandczyk wciąż nie jest pewny swojej przyszłości, ale nie ukrywa, że chętnie wróciłby do oktagonu i kontynuował karierę w MMA.
- Wciąż czekamy na przesłuchanie komisji stanowej, ale jesteśmy pewni dobrego wyniku. Wszystko przebiega normalnie. Conor chce pomścić ostatnią porażkę - powiedział menedżer gwiazdora MMA, Audie Attar.
McGregor w ostatnim czasie skupił się na interesach i rodzinie. Wypuścił na rynek własną whisky. Spodziewa się też kolejnego dziecka. Jego celem jest jednak powrót do oktagonu. - Teraz myśli o powrocie na siłownię. Gdy znów będzie walczył, będzie w wysokiej formie - dodał menedżer.
ZOBACZ WIDEO: Maciej Kawulski: Ostatnia walka Chalidowa? Odbędzie się w styczniu... w kinach [2/4]