Skandaliczne słowa Colby'ego Covingtona. Krytykuje UFC i Danę White'a
Colby Covington (14-1) jest wyraźnie zbulwersowany faktem, że to Kamaru Usman otrzymał szansę walki o pas z Tyronem Woodleyem. Amerykanin w ostrych słowach skrytykował UFC i Danę White'a.
Wyraźnie rozgoryczony Colby Covington w rozmowie z "MMAJunkie Radio" nie szczędził mocnych słów w kierunku głównodowodzącego UFC, Dany White'a. - Tak naprawdę nie utrzymuję z nim żadnych relacji i mam na gościa wyje***. Gość już zarobił forsę na fanach. Na wszystkich tych, którzy zbudowali ten sport. Sprzedali to wszystko za 4 miliardy dolarów - powiedział 30-latek z American Top Team.
Jednocześnie "Chaos" zaapelował do UFC o zwolnienie z kontraktu. - Mówisz, że nie pozwalasz na takie coś w UFC? Dobra. Sprawdzam cię, skur***. Sprawdźmy, jak wielkie masz jaja. Zwolnij mnie! - dodał w odniesieniu do wypowiedzi White'a o rzekomym odmawianiu walk przez Covingtona.
Covington walczy dla amerykańskiej organizacji od 2014 roku i od tego czasu zwyciężył w niej 9 walk i przegrał zaledwie raz. Ostatni pojedynek stoczył on 9 czerwca na UFC 225 w Chicago, gdzie pokonał po jednogłośnej decyzji sędziów byłego mistrza w wadze lekkiej, Rafaela dos Anjosa.
ZOBACZ WIDEO: Maciej Kawulski o decyzji Mameda Chalidowa i rozwoju Federacji KSW [cały odcinek]-
--iki-- Zgłoś komentarz
a zamienia sie w cyrk o wysokim poziomie sportowym. TO ze temu gosciowi nie daja walki o pas mimo ze wygrywa od 3 lat z 6 rywalimi z rzedu swiadczy o tym ze ze grubasowi podpadl czym albo grubas ma wytyczne i je relizauje. ps. jak jest ktos za mocny to czesto sa problemy tego typu - zobaczycie blachowicz dostanie walke z koksiarzem bardzo szybko jesli nie przegra najblizszej walki bo nie jest zawdnikiem ktory moglby zagrozic murzynkowi na sterydach.