Babilon MMA 7: siódme zwycięstwo Kamila Oniszczuka. Guilherme Cadena niezdolny do walki po pierwszej rundzie
Po raz kolejny Kamil Oniszczuk zachwycił kibiców mieszanych sztuk walki w Polsce. 22-letni zawodnik ze spokojem kontrolował przebieg starcia w pierwszej odsłonie. Po pięciu minutach Guilherme Cadena ogłosił kontuzję i nie wyszedł do drugiej rundy.
Przez pełne pięć minut zawodnik z Poznania rozbijał swojego przeciwnika. Brazylijczyk nie był w stanie znaleźć sposobu na reprezentanta naszego kraju, jednak przez cały czas starał się być zawodnikiem aktywnie pracującym z dołu.
Po zakończeniu pierwszej rundy Cadena przez kilkadziesiąt sekund nie podnosił się z maty, cały czas trzymając się za bark. "Warrior" zgłosił kontuzję i zrezygnował z wyjścia do drugiej odsłony.
ZOBACZ WIDEO: Joanna Jędrzejczyk: Ciężko jest być cały czas na topie. Presja ludzi jest ogromnaDla Oniszczuka było to już siódme zwycięstwo w zawodowej karierze i czwarte pod szyldem organizacji Babilon MMA. W poprzednich starciach 22-latek pokonał Pawła Karwowskiego, Maksima Potapowa oraz Saida-Magomeda Abdulkadyrowa.