O zestawieniu poinformował na Twitterze dziennikarz ESPN, Bret Okamoto, powołując się na prezydent UFC, Danę White'a.
Silva w ostatniej walce, 9 lutego na UFC 234 w Australii, musiał uznać wyższość wschodzącej gwiazdy amerykańskiej organizacji, Israela Adensayi. 43-latek przegrał z Nigeryjczykiem jednogłośną decyzją sędziów.
Anderson Silva w latach 2006-2013 był mistrzem kategorii średniej UFC. Brazylijczyka po siedmiu latach dominacji w amerykańskiej organizacji zatrzymał dopiero Chris Weidman. Od tego czasu nastąpił też zmierzch kariery legendy MMA, a ostatnio wygrał on tylko 1 z 7 pojedynków.
Zobacz także: Satoshi Ishii poznał rywala w debiucie dla KSW
Z kolei Jared Cannonier ma o wiele mniejsze doświadczenie od Silvy. 34-letni Amerykanin w UFC musiał uznać wyższość m.in. Jana Błachowicza pod koniec 2017 roku, a niedługo potem zmienił kategorię wagową z półciężkiej na średnią. W ostatniej walce udało mu się jednak zastopować cenionego Davida Brancha.
W pojedynku wieczoru UFC 237 Rose Namajunas zmierzy się z Jessicą Andreade, a stawką starcia będzie mistrzowski pas w kategorii słomkowej (do 52 kg).
ZOBACZ WIDEO: Daniel Omielańczuk o walce Strusa. "Trochę go przewieźli z werdyktem"
Czy Anderson Silva pokona Jareda Cannoniera? 
