W jednym z odcinków serii "UFC 235 Embedded" Usman wraz z menadżerem, Ali Abdelazizem, zadzwonili do Chabiba Nurmagomiedowa, który obecnie przymusowo odpoczywa do walk w UFC ze względu na 9 miesięcy zawieszenia po starciu z Conorem McGregorem.
Mistrz wagi lekkiej miał krótką wiadomość do Nigeryjczyka. - Jeżeli zdobędziesz mistrzostwo, to pójdę do kategorii półśredniej, zniszczę cię i zabiorę pas - powiedział Dagestańczyk.
Zobacz także: Joanna Jędrzejczyk wraca po pas do kategorii słomkowej
Z kolei Kamaru Usman nie pozostał dłużny Nurmagomiedowi, odpowiadając: - Kiedy wygram i zdobędę już pas, to nie możesz patrzeć mi prosto w oczy. Musisz spoglądać niżej.
Usmana i Nurmagomiedowa łączy postać menadżera - Aliego Abdelaziza. "Nigeryjski Koszmar" po serii 9 zwycięstw z rzędu w UFC, nareszcie otrzymał szansę konfrontacji z mistrzem - Tyronem Woodleyem. 31-latek nie jest jednak faworytem w starciu z Amerykaninem, gdyż mistrz już cztery razy udanie bronił tytułu w wadze półśredniej.
Zobacz także: Czołowy zawodnik UFC miał myśli samobójcze
W walce wieczoru UFC 235 Anthony Smith spróbuje odebrać pas mistrzowski w wadze półciężkiej Jonowi Jonesowi. Transmisję z gali przeprowadzi Polsat Sport w nocy z 2 na 3 marca od godz. 4.00.
ZOBACZ WIDEO Adam Kownacki: Walka z Wilderem? Każdy wyzywa mnie na pojedynek