Publiczny nadawca stopniowo przekonywał się do sportów walki. Najpierw na antenie pojawiły się gale bokserskie, później dołączyło K-1, a teraz MMA. Zmiana strategii jest znacząca. Do niedawna dyrektor TVP Sport, Marek Szkolnikowski, twierdził, że mieszane sztuki walki w Telewizji Polskiej prędko się nie pojawią.
Zobacz także: Kolejna przegrana Rafała Jackiewicza. Weteran wypunktowany w Niemczech
- Podobno "Strachu" pobił "Popka". A później do akcji włączył się "Szpila". Często pytacie, kiedy w TVP będzie MMA. Nie będzie. Pozdrawiam - pisał na swoim Twitterze po gali KSW 41 w grudniu 2017.
Szkolnikowski był przeciwnikiem przede wszystkim "freak fightów" w MMA. - Gdyby nie "celebryci" to nikt polskim MMA by się nie interesował. I to jest najsmutniejsze - tłumaczył.
Od tamtej pory dyrektor TVP Sport zmienił jednak zdanie, co spotkało się z entuzjazmem kibiców. Pierwsza gala mieszanych sztuk walki zostanie pokazana przez Telewizję Polską 29 marca. Przeprowadzona zostanie transmisja z PLMMA 78 w Wilanowie. W rozpisce znalazły się między innymi pojedynki z udziałem Kevina Szaflarskiego czy Pawła "Trybsona" Trybały.
Zobacz także: Oficjalnie: Marcin Różalski zakończył sportową karierę
Powstała w 2012 roku z inicjatywy Mirosława Oknińskiego Profesjonalna Liga MMA dotychczas transmitowała swoje gale w Orange Sport, TV Puls i w serwisach internetowych. Poważne problemy zdrowotne głównego organizatora przełożyły się jednak na mniejszą liczbę wydarzeń w ostatnim czasie.
ZOBACZ WIDEO Konflikt Mączyński - Sa Pinto to szopka. "Trener chce uciec od tego, co dzieje się na boisku"