Ishii 23 marca zmierzył się z Fernando Rodriguesem Jr na gali KSW 47 i pokonał Brazylijczyka po niejednogłośnej decyzji sędziów. Japończyk tym samym wykonał pierwszy krok w kierunku walki o tytuł w kategorii ciężkiej, który jest w posiadaniu Fhilipa De Friesa.
Organizacja Professional Fighters League ogłosiła cały skład turnieju w królewskiej kategorii wagowej i o dziwo znalazło się tam nazwisko japońskiego zawodnika. Wygląda na to, że jego kontrakt z KSW pozwala na toczenie pojedynków w innym federacjach. Do rywalizacji o milion dolarów przystąpi on m.in. z Denisem Goltsovem, Ante Deliją czy Francimarem Barroso.
Zobacz także: Kołecki otwarty na walkę z Szostakiem
Ishii jest niepokonany w MMA od niemal dwóch lat. Mistrz olimpijski w judo w swojej karierze mierzył się już z absolutną czołówką na świecie, m.in. z Fiodorem Jemieljanienką, Mirko Filipoviciem czy Quintonem Jacksonem.
ZOBACZ WIDEO Ewa Pietrzykowska po DSF 21: Cieszę się, że psychicznie uniosłam to wszystko i to jest największe zwycięstwo