KSW 47. Ishii - Rodrigues Jr: wymęczony, ale udany debiut mistrza olimpijskiego

Materiały prasowe / KSW / Na zdjęciu: Satoshi Ishii
Materiały prasowe / KSW / Na zdjęciu: Satoshi Ishii

Satoshi Ishii (20-8-1) pokonał Fernando Rodriguesa Jr (12-5) na gali KSW 47 w Łodzi. Mistrz olimpijski w judo po niezbyt porywającym pojedynku i niejednogłośnej decyzji sędziów zwyciężył Brazylijczyka.

W tym artykule dowiesz się o:

Przez pierwsze kilkadziesiąt sekund pojedynku rywale sprawdzili swoje umiejętności walki w stójce, po czym Satoshi Ishii zrobił to, co potrafi robić najlepiej - poszukał sprowadzenia do parteru. W tym elemencie mistrz olimpijski nie zagroził jednak byłemu mistrzowi KSW, ale z pewnością zarysował swoją przewagę na kartach punktowych.

W 2. rundzie Ishii ponownie dążył do obaleń, ale Fernando Rodrigues Jr mądrze bronił się przed próbami rywala. Mistrz olimpijski po trzech minutach trafił jednak mocnym ciosem, po którym "Santo Forte" z trudem utrzymał się na nogach, ale Japończyk nie był w stanie skończyć walki przed czasem.

Zobacz także: Pokaz siły Marcina Wrzoska w starciu z Klaczkiem

Ostatnia odsłona starcia była przepełniona zwarciem w klinczu, w której dobrze odnajdywał się Ishii. Ostatecznie, niejednogłośnie na kartach punktowych, triumfował 33-latek z Osaki, udanie debiutując w KSW.

Satoshi Ishii po znakomitej karierze w judo, zwieńczonej złotym medalem z igrzysk olimpijskich w Pekinie z 2008 roku w kategorii powyżej 100 kilogramów, zdecydował się na występy w MMA. 32-latek zadebiutował we wszechstylowej walce wręcz w 2009 roku i od tamtej pory stoczył niemal 30 pojedynków dla szeregu znanych na całym świecie organizacji, takich jak: K-1, Dream, M-1 Global, RIZIN i Bellator.

Zobacz także: Damian Janikowski brutalnie znokautowany

Japończyk na KSW 47 wykonał pierwszy krok do walki o tytuł w polskiej federacji. Utytułowany judoka zwyciężył w Łodzi piątą walkę z rzędu w karierze.

ZOBACZ WIDEO: KSW 47: Kołecki pewny siebie. "Wygram walkę zdecydowanie!"

Komentarze (0)