Choć faworyt tego starcia wydaje się oczywisty i jest nim "DC", to Brock Lesnar od dłuższego czasu jest namawiany do kolejnej walki przez UFC, gdyż wykręca organizacji świetne wyniki pay-per-view. O planach tego pojedynku napisał na Twitterze dziennikarz ESPN, Ariel Helwani.
Lesnar był mistrzem kategorii ciężkiej amerykańskiej organizacji w latach 2008-2010. Ostatnia jego walka dla UFC, w lipcu 2016 roku, zakończyła się jednak skandalem. Co prawda Amerykanin pokonał na punkty Marka Hunta, ale po gali został zawieszony przez Amerykańską Agencję Antydopingową, po wykryciu w jego organizmie zabronionych substancji.
Zobacz także: Starcie mistrzów na gali DSF 22 w Nowym Sączu
Z kolei Daniel Cormier 7 lipca 2018 roku został podwójnym mistrzem UFC. Utytułowany zapaśnik po zdominowaniu wagi półciężkiej, sięgnął po pas wyższej kategorii i znokautował Stipe Miocica. Cztery miesiące później "DC" obronił tytuł i poddał Derricka Lewisa.
Zobacz także: Zmiana w walce wieczoru UFC w Sankt Petersburgu
ZOBACZ WIDEO Szalone i efektowne walki na gali One FC: A New Era w Tokio