Jak się okazuje, poważnie do gry o pozyskanie Czarnogórca w ostatnich tygodniach włączyło się również KSW. W połowie marca Vaso Bakocevic został anonsowany jako bohater walki wieczoru FEN 25, jednak jego występ w Ostródzie stał pod znakiem zapytania. Będąc gościem na gali KSW 47, "Psychopata" wyznał, że kontrakt na drugi pojedynek z Maciejem Jewtuszką nie jest jeszcze podpisany, a on pozostaje wolnym zawodnikiem.
Według Czarnogórca KSW oferowało mu lepsze pieniądze za pojedynek na kwietniowej gali w Lublinie, ale ostatecznie zdecydował się on dogadać z prezesem Pawłem Jóźwiakiem i 15 czerwca kibice zobaczą go w debiutanckiej walce dla Fight Exclusive Night.
Zobacz także: Świetne walki na Armia Fight Night w Łomży
- FEN zaoferowało mi więcej pieniędzy niż za pierwszym razem. Do tego pojawił się aspekt otwartej telewizji, więc uwierz mi, zarobię dobrze od sponsorów - powiedział Vaso Bakocevic w rozmowie z portalem MMANews.pl.
Jednocześnie "Psychopata" jest przekonany, że na FEN 25 weźmie odwet na Jewtuszce za porażkę z 2014 roku. - Na 100 proc. go zmiażdżę. Za pierwszym razem byłem nieprzygotowany, gruby, a teraz go zniszczę. Wtedy walczyliśmy w lekkiej, teraz zrobimy to w 77 kg. Gdybyśmy ścinali do 70 kg, to walka mogłaby być słaba. Poza tym ważę teraz 90 kg, a to dobra waga do półśredniej - dodał 29-latek.
Zobacz także: Mocne nazwiska na gali ACA 96 w Łodzi
ZOBACZ WIDEO: Polak miażdży kolejnych rywali w MMA! "Sam dla siebie jestem odkryciem!"
Czy Vaso Bakocevic pokona w rewanżowym pojedynku Macieja Jewtuszkę? 
