KSW 48: Łukasz Jurkowski ma komunikat dla hejterów. "Życzą mi wszystkiego najgorszego"

Łukasz Jurkowski (16-11) już 27 kwietnia zmierzy się ze Stjepanem Bekavacem (19-9) w jednej z walk wieczoru KSW 48. Przed rewanżem z Chorwatem legenda polskiego MMA zabrała głos na temat dalszej kariery i zwrócił się do hejterów.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Łukasz Jurkowski WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Łukasz Jurkowski
Jurkowski to turniejowy mistrz KSW z 2004 roku. Warszawianin bił się zawodowo w MMA, kiedy większość z obecnych kibiców nie słyszało jeszcze o walkach w klatce. "Juras" do tej pory stoczył 27 pojedynków, zwyciężając 16 z nich.

W ostatnim występie, w marcu 2018 roku w Łodzi, znany komentator pechowo przegrał z Martinem Zawadą (kontuzja mostka). Do starcia rewanżowego z Chorwatem przygotowywał się w klubie Berkut WCA Fight Team.

Zobacz także: To będzie święto polskiego kickboxingu

"20 lat poświęceń, wyrzeczeń, bólu, radości, sukcesów, spełnienia. Sport dał mi lepsze życie i spełnia moje marzenia. Prawdopodobnie to boli najbardziej tych, którzy życzą mi wszystkiego najgorszego ale mam mały komunikat: Juras ma się dobrze, a będzie jeszcze lepiej. Czuje się sportowo spełniony, a życiowo jeszcze wiele fajnych chwil przede mną. Sobotnia walka jest dla mnie kolejną nagrodą od życia" - napisał na Facebooku Łukasz Jurkowski.

Oto pełen wpis:

Gala KSW 48, 27 kwietnia w Lublinie, będzie transmitowana w Polsacie Sport oraz na antenie Polsatu otwartego. Początek o godzinie 19.00.

Zobacz także: Izabela Badurek nową gwiazdą FEN

ZOBACZ WIDEO Prezes FEN: Trzeba było sięgnąć głębiej do kieszeni
Czy będziesz kibicował Łukaszowi Jurkowskiemu na KSW 48?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×