Poza "JJ", Chinka wyzwała do pojedynku również Claudię Gadelhę. "Witam was. Nazywam się Weili Zhang i jestem z Chin!" - opublikowała zdjęcie na Instagramie i oznaczyła obie zawodniczki.
Zobacz także: David Zawada ma ważny kontrakt z UFC. Kolejna walka pod koniec roku
"Kim ona jest?" - odpowiedziała Polka, co spotkało się z ripostą Chinki: "Mam dziewiętnaście wygranych walk z rzędu. Teraz chcę mieć dwadzieścia. Wchodzisz w to?" - napisała.
Zhang przegrała jedynie w swoim debiucie. Od tamtej pory odprawiła dziewiętnaście przeciwniczek, z czego aż szesnaście przed czasem. 29-latka z Hebei w oktagonie UFC stoczyła trzy walki. Pokonała Danielle Taylor, Jessicę Aguilar i Tecię Torres.
Zobacz także: KSW 48: zawodnicy są w formie. Skrót treningu medialnego (wideo)
Joannie Jędrzejczyk w ostatnich starciach szło gorzej. Polka dwukrotnie przegrała z Rose Namajunas i straciła pas wagi słomkowej. Wygrała z Tecią Torres, ale w pojedynku o tytuł kategorii muszej musiała uznać wyższość Walentyny Szewczenko.
ZOBACZ WIDEO Sławomir Duba o końcu kariery Marcina Różalskiego: Coś może się pozmienia, ale to daleka przyszłość